Z tego co się orientuję system ten wszedł około 1995 r. tak więc obudowa miała na oko 18lat.
Dlatego teraz zrobię razem z wami małą "rewizję" tej obudowie:
Na przednim panelu dumnie pręży pierś naklejka : INTEL INSIDE, CELERON PROCESOR.
a tak oto wygląda cały przedni panel:
Druga rzecz która przykuła moją uwagę to waga (tak, waga) obudowy. Po ustawieniu na przyrządzie pomiarowym na wyświetlaczu pokazała się waga: 7,89 kg. Pusta obudowa ważyła prawie 8 kg, co znaczy że jest z konkretnej blachy, w odróżnieniu do dzisiejszych obudów.
Oba boczne panele posiadają bardzo ciekawy system otwierania i zamykania opierający się na prostym mechanizmie zatrzaskowym. Cały panel boczny został solidnie wykonany: nie dość że z grubej blachy, to jego brzegi zostały dodatkowo zawinięte do środka co bardzo wzmocniło całość, i jak podejrzewam wpływa na stabilność całej obudowy. Mam tu na myśli drżenie spowodowane przez napędy oraz wiatraki pracujące w obudowie.
Panel z zewnątrz i od środka:
Drugi panel oczywiście wykonany w identyczny sposób.
Zajrzyjmy teraz do środka:
Cóż to za pomarańczowe cudo? A jest to ni mniej, ni więcej tylko bezśrubkowy system mocowania kart rozszerzeń!!! w obudowie sprzed 18 lat!!! Troszkę wyżej na tylnym panelu został umocowany koszyk na dodatkowy wiatrak 50 mm, o czym informuje nas odpowiednia kartka wewnątrz koszyka:
Hmm, w sumie nie wiem do czego są te dwie rzeczy: tacka, która pięknie otwiera się i zamyka na zatrzaski:
Tak sobie pomyślałem ze jest to idealna obudowa pod mały modding, dlatego zaraz się za niego zabieram. Mam już nawet mały plan:
- bok jest bardzo stabilny będzie albo szyba albo dziura na duży wentylator
- oczywiście buda dostanie nowe kolory:
na zewnątrz raczej nie wiele się zmieni, natomiast środek i tylny panel będą w kolorze czarny mat.
- jako że obudowa została "znaleziona" na strychu dodam do niej motyw pajęczyny i pająka.
CDN
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz