piątek, 15 listopada 2013

Tak to wygląda w realu


Mała prezentacja wideo głównej bohaterki. Film kręcony telefonem, więc jakość taka sobie, zwłaszcza focusowanie trochę słabe, ale to co chciałem pokazać jest ok.


W poście tym muszę opisać kilka rzeczy które pominąłem. Zaczniemy od magicznego zielonego przycisku na froncie obudowy z napisem ECOKEY i z logiem energooszczędności Energy Star:



    Napiszę tak: szperałem trochę w internecie i nie znalazłem nic na temat tego keya. Co do tego, że związany był/jest z energooszczędnością nie mam żadnych wątpliwości, ale jaka była jego funkcja niestety nie mogłem się doszukać. Nie był podłączony do płyty głównej, zaś kończył się wtyczką z napisem SMM SW.
 I tu dopiero temat się nieco rozjaśnił: okazało się że jest to skrót od System Management Mode. W skrócie chodzi o to że można było zawiesić system operacyjny i wykonywać na maszynie inne operacje odwołujące się bezpośrednio do procesora w jakimś super uprzywilejowanym trybie. Zostało to wprowadzone przez Intela w 1993 r. wraz z prockami Pentium. Jeśli ktoś coś wie na ten temat to proszę o jakiś komentarz.
     Tyle historii, nie wiem czy dzisiaj znajdę płytę z takim złączem, dlatego postanowiłem że przycisk ten będzie odpowiadał za podświetlanie obudowy.
   

     Po rozebraniu przedniego panelu wygląda to mniej więcej tak:


 
Zaplanowałem co następuje: front obudowy będzie polakierowany białym lakierem akrylowym, półokrągłe elementy będą w orginalnym kolorze lub trochę jaśniejsze, natomiast zielony przycisk pozostanie zielony:) ale bez napisu ecokey.
Przy okazji muszę zwrócić uwagę na drugi "futurystyczny" pomysł producenta:



Na zaślepkach zatok 5.25" i 3.25" przyczepione są takie "radiatorki" z pieknie ocynkowanej (a może to nawet i kwasówka) blachy, których przeznaczenie wydaje mi się tylko jedno: antywibracyjność. Kiedy zaślepki są zamontowane w zatokach jedna obok drugiej blaszki dociskają się do siebie, przez co zaślepki ulokowane są dużo stabilniej, niż gdyby były na samych zatrzaskach. Taka jest moja hipoteza, jeśli ktoś zna właściwe przeznaczenie tych paneli to proszę o info:). Dodam tylko, że widzę taki patent w obudowie po raz pierwszy.
     Tyle opisów. Zabieram się do roboty: najpierw wszystko zostanie przeszlifowane pod malowanie papierami wodnymi, odtłuszczone i zagruntowane. W odpowiednich miejscach zostaną wycięte otwory, a niektóre elementy usunięte.
DO DZIEŁA!!!

Mały update: front i boczki poszły do malowania, już wkrótce pierwsza relacja:)





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz